Ludzie dzielą się na dwa typy. Jedni pamiętają Blackberry dobrze i są nawet nostalgiczni w stosunku do niego. Inni zaczęli interesować się technologią po tym, jak firma upadła.
Jeśli przegapiłeś heyday Blackberry to jest mało prawdopodobne, że będziesz miał szansę spojrzeć na ich urządzenia, ponieważ nie ma niewiele pozostało z oryginalnej firmy. Jednakże, jeśli jesteś nostalgiczny o firmie lub po prostu chcesz wiedzieć, jak to się stało, to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie.
Początek upadku Blackberry
Firma miała swój rozkwit w 2000s. W tamtych czasach telefon BlackBerry był atrybutem biznesmena i nie bez powodu uzyskał taki status. Firma oferowała cały zestaw unikalnych usług, które ułatwiały prowadzenie biznesu, takich jak wygodna aplikacja do pracy z dokumentami i pocztą elektroniczną.
Oczywiście, firma była daleko w tyle za liderem rynku Nokią, ale można to wytłumaczyć faktem, że firma początkowo koncentrowała się na znacznie węższym segmencie: segmencie telefonów biznesowych. Były one droższe od swoich analogów, ale oferowały cały zestaw dodatkowych funkcji, więc cena była uzasadniona. Jednak pomimo wysokiej ceny i względnej niszowości, w 2006 roku firma była w stanie przejąć 8,3% rynku urządzeń mobilnych, wyprzedzając takich gigantów rynku jak Motorola i Sony Ericsson.
W tym samym roku firma ogłosiła pierwszy smartfon z funkcjami multimedialnymi – BlackBerry Pearl. Pozwoliło to firmie z powodzeniem działać zarówno na rynku korporacyjnym, jak i konsumenckim.
W 2007 r. rozpoczęła się jednak rewolucja w telefonii komórkowej. Rynek zaczął się przesuwać od telefonów z przyciskiem do dotykowych smartfonów. Trend ten stał się w pełni widoczny w 2007 roku wraz z wydaniem pierwszego iPhone’a, ale Blackberry postanowił pójść w drugą stronę i zachować telefony z klawiaturą QWERTY.
Kluczowy błąd Blackberry
Firma spodziewała się, że smartfony z klawiaturą QWERTY pozostaną najlepszym wyborem dla segmentu biznesowego, ale myliła się.
Po 2007 roku zaczęły masowo pojawiać się smartfony z ekranami dotykowymi. Najpierw były to iPhony, a potem większość producentów zaczęła masowo migrować do Androida. W tym samym czasie, Blackberry nadal zginać swoją linię i promować telefony QWERTY.
Początkowo Blackberry udało się utrzymać swój udział w rynku, a nawet go zwiększyć. Najbardziej udany był rok 2010, kiedy to firmie udało się przejąć 16% udziałów we wszystkich smartfonach. Jednak ten rok był punktem zwrotnym. W 2010 roku większość producentów przeszła na Androida, który stał się ich flagowym urządzeniem, a rynek podzielił się na dwie duże nisze – Android i iOS.
Blackberry postanowił iść własną drogą i nadal rozwijać swój własny OS. Po próbie poprawy jego OS, firma nabyła QNX i wykorzystała jego rozwój do Blackberry 10, pełnoprawnym smartphone OS.
Jednak czas, który firma poświęciła na adaptację nowego systemu operacyjnego odegrał rolę i firma straciła inicjatywę.
Dopiero w 2013 roku, kiedy stało się jasne, że rynek został podzielony między iOS i Android Blackberry wprowadził nową linię zaawansowanych smartfonów. W rzeczywistości, firma próbowała znaleźć złoty środek między nowoczesnymi trendami i tożsamości marki firmy z naciskiem na odbiorców biznesowych. Rezultatem były dwa smartfony Blackberry Z10 i Blackberry Q10.
Blackberry Z10 był kompletnym smartfonem. który musiał konkurować z iPhone’em i telefonami z Androidem.
Blackberry Q10 miał mały ekran dotykowy i tradycyjną klawiaturę QWERTY. Ten smartfon był skierowany przede wszystkim do zwolenników marki Blackberry z segmentu korporacyjnego.
Jednak do 2013 roku, kiedy te smartfony zostały wydane, Blackberry udział w rynku skurczył się do bardzo niskiego punktu, tak, że nowy system operacyjny miał prawie żadnych szans na sukces. A wraz z nim, nowe smartfony były skazane na zagładę.
Nieco później firma dodała wsparcie dla aplikacji na Androida, ale nawet to nie pomogło.
Blackberry Passport – Nowa nadzieja
W 2014 roku firma wprowadziła na rynek nowy smartfon – Blackberry Passport. Miał duży kwadratowy ekran i tradycyjną klawiaturę QWERTY. Ten smartfon był bardziej udany niż poprzednie modele, ale jego cena była zbyt wysoka, a udział Blackberry nadal spadać.
Powód był banalny – w tym momencie smartfony zaczęły znacząco tanieć. Jeśli wcześniej były to urządzenia stosunkowo drogie, to w 2014 roku rozpoczął się nowy trend – większość urządzeń zarówno na rynkach rozwiniętych, jak i w krajach rozwijających się stanowiły smartfony. Ponieważ cena Blackberry Passport była zbyt wysoka, nigdy nie był on w stanie stać się sukcesem.
W 2015 roku firma zmieniła swoją strategię i zdecydowała się przejść na Androida. Tak więc, w 2015 roku, firma ogłosiła Blackberry Priv, był to pierwszy smartfon firmy z systemem Android. Być może mógłby odnieść sukces, ale firma ustawiła cenę zbyt wysoko, a także postanowiła nie rezygnować z klawiatury QWERTY. Ten smartfon był sliderem i w razie potrzeby można było wysunąć klawiaturę QWERTY. Kiedy eksperyment z „paszportem” nie zadziałał, firma poszła po desperackie środki. W 2015 roku pojawił się BlackBerry Priv, pierwszy smartfon marki z Androidem. Zewnętrznie wygląda jak zwykły smartfon, ale jego korpus ma konstrukcję slidera – klawiatura QWERTY wysuwa się od dołu.
W rezultacie sprzedaż okazała się porażką i firma postanowiła ponownie zmienić strategię.
Marka Blackberry trafia na sprzedaż
W rzeczywistości, po tym Blackberry przestał istnieć jako niezależny gracz na rynku smartfonów, ponieważ firma prawie całkowicie zredukowała dział badań i rozwoju z powodu trudności finansowych.
W związku z tym firma postanowiła wykorzystać swoją markę i wypuścić pod nią nowy smartfon. Tym modelem był Alcatel IDOL 4 wyprodukowany przez TCL. Firma zmieniła jego nazwę na Blackberry DTEK50 i nieznacznie zmieniła wygląd i oprogramowanie oraz podniosła cenę.
Takie podejście nie spotkało się ze zrozumieniem fanów Blackberry z segmentu korporacyjnego, więc urządzenie również zawiodło na rynku.
W rezultacie, Blackberry ogłosiło zamknięcie biznesu smartfonów i udzieliło licencji na swoją markę temu samemu TCL. Pod marką Blackberry wypuszczono jeszcze trzy smartfony: KeyOne, Motion i Key2, z których ostatni został wydany w 2018 roku.
Te modele były również nieudane i TCL opuścił markę.
Następna firma, aby licencjonować markę Blackberry był Indie Optiemus Infracom, ale te smartfony nie były sprzedawane poza Indiami.
W 2020 roku, marka Blackberry została licencjonowana przez OnwardMobility, który planuje wydać smartfon pod marką Blackberry z Foxconn Fin Mobile.
Dlaczego Blackberry odniosło porażkę?
Patrząc z perspektywy czasu, Blackberry podjęło kilka decyzji, które doprowadziły do strasznych, połowicznych konsekwencji:
- Firma nie zrozumiała nastrojów, nie zdążyła porzucić klawiatury QWERTY.
- Firma nie dokonała przejścia na Androida w złym momencie, próbując rozwijać swój własny OS.
- Ale co najważniejsze, firma nie rozumiała, jak segment korporacyjny się zmienił. Smartfony stały się zbyt uniwersalne i nie było zapotrzebowania na unikalne usługi Blackberry.
Wielu twierdzi, że gdyby Blackberry w porę przeszło na Androida, sprawy potoczyłyby się inaczej. Nie mogę się z tym zgodzić, ponieważ główną wadą smartfonów była ich wysoka cena, więc nie ma pewności, że firma byłaby w stanie konkurować z innymi producentami.
