Jak działają brytyjskie szkoły z internatem

0
1416

W Wielkiej Brytanii jest tylko 500 prywatnych szkół z internatem. Są to naprawdę elitarne i dość drogie instytucje. Niektóre nazwy są na ustach wszystkich – Eton, Harrow, Rugby, Marlborough – a niektóre nic nie mówią niewtajemniczonym.

Typowa szkoła z internatem to rodzaj małego miasta. Z reguły każda szkoła ma doskonałe warunki do zajęć, akademickich i nie tylko, oraz dość skromnie zorganizowane życie. Studenci zazwyczaj mieszkają w akademikach po trzy lub cztery osoby. Dyscyplina, aktywny sport, i zajęty codziennej rutyny.

Mimo zewnętrznego podobieństwa, każdy taki kampus ma swoją specyfikę. Jedna szkoła ma stajnie, inna – zoo, a trzecia, powiedzmy, stoi nad rzeką, a wszyscy zajmują się wioślarstwem. Niektóre szkoły są w środku małego miasteczka, niektóre są w polach, odizolowane od reszty świata. Istnieją szkoły położone na wybrzeżu, owiewane przez morski wiatr. Często mają one dziedzictwo wojskowe: wyobraź sobie plac z widokiem na morze, gdzie dzieci maszerują w deszczu w piękną brytyjską pogodę.

W jakim wieku dziecko może zostać wysłane do szkoły z internatem?

Nauka w szkole z internatem rozpoczyna się w wieku ośmiu lat, ale uczniowie z zagranicy zapisują się zazwyczaj w wieku 13 lat. Oznacza to, że przygotowania należy rozpocząć rok lub dwa lata wcześniej. Niektóre szkoły mają egzamin wstępny w wieku 10 lat – są to zazwyczaj te, w których kładzie się szczególnie duży nacisk na osiągnięcia w nauce: sukcesy w przedmiotach ogólnych, jak również szerokie opanowanie różnych dziedzin (np. sztuka, fotografia, wybitne osiągnięcia w sporcie i muzyce, zamiłowanie do literatury, praca społeczna, pomoc zwierzętom).

W takich szkołach oczekuje się od dzieci odpowiedniej motywacji: znalezienia własnej drogi i ekscytującego kierunku, aby w szkole średniej mogły skoncentrować się na wybranych przez siebie przedmiotach. Nierzadko dzieci rozpoczynają naukę w szkole z internatem, a w wieku 16 lat przechodzą do ostatnich dwóch lat szkoły średniej, gdzie uczą się programu A-Level i studiują dogłębnie trzy lub cztery główne przedmioty, które są niezbędne, aby dostać się na studia wyższe.

Jak zapisać się do brytyjskiej szkoły z internatem?

Egzaminy wstępne składają się z egzaminów akademickich z matematyki i języka angielskiego; w zależności od profilu szkoły mogą być również testy z przedmiotów ścisłych, logiki, muzyki, potencjału intelektualnego lub innych.

Egzaminy odbywają się tego samego dnia z przerwą na lunch, a każdy etap trwa od 45 minut do jednej godziny. Egzaminy mają formę różnorodnych testów pisemnych lub komputerowych. Każdy arkusz egzaminacyjny może zawierać od jednego zadania na napisanie wypracowania lub analizę fragmentu tekstu do kilkudziesięciu pytań: od prostych z programu ogólnoszkolnego do tzw. pytań z gwiazdką.

Te ostatnie będą wymagały wysokiego poziomu wiedzy, umiejętności krytycznego myślenia, logiki, myślenia przestrzennego i oczywiście ogólnej umiejętności czytania i pisania. Nieznajomość ogólnych zasad zdawania egzaminów oraz niedostateczna znajomość języka angielskiego to najczęstsze przyczyny słabych wyników.

Na egzaminie z języka angielskiego uczeń będzie miał za zadanie rozwiązać test z gramatyki i słownictwa, przeanalizować tekst lub napisać wypracowanie. Czasami wszystko razem. Na przykład, możesz zostać poproszony o napisanie własnej kontynuacji znanej historii z Czarnoksiężnika z Krainy Oz lub skomponowanie własnej wersji rozwoju wydarzeń w Harrym Potterze.

Obok egzaminów akademickich nie mniej ważną częścią procesu rekrutacji jest rozmowa z dzieckiem. Podczas tej rozmowy przedstawiciele szkoły starają się poznać osobiste cechy dziecka, jego ambicje i predyspozycje.

Ważne jest również, jakie wrażenie wywarli rodzice podczas wizyty w szkole. Zdarzają się przypadki, że to właśnie oni nie zdają egzaminu. Na przykład, jeśli rodzice, którzy obsypują dziecko hipsterstwem, od samego progu mówią szkole, jak powinno być ułożone życie dziecka – szanse na przyjęcie będą równe zeru, Brytyjczycy nie dopuszczają rodziców do wewnętrznych procesów organizacyjnych szkoły. Rodzice nie będą też wychodzić z założenia, że wszystko można rozwiązać za pomocą pieniędzy.

Jak działa edukacja w brytyjskiej szkole z internatem

Rok szkolny trwa od pierwszych dni września do pierwszych dni lipca. Rok szkolny podzielony jest na trymestry: jesienny, zimowo-wiosenny i letni. Jest około 36 tygodni nauki, a reszta to sześć wakacji w roku.

Osobliwością brytyjskiego systemu edukacji jest tak zwana „zasada piramidy”. Im starszy jest uczeń, tym mniej przedmiotów musi się uczyć, a co za tym idzie, tym głębiej może się zanurzyć w przedmiotach, które wybrał.

W wieku 13 lat uczeń może mieć do 13 przedmiotów obowiązkowych, w tym np. matematykę, język angielski, literaturę, geografię, chemię, biologię, fizykę, sztukę, dramat, a także biznes, dwa języki obce, religię i filozofię. A w szkole średniej nie więcej niż pięć, a nawet trzy przedmioty: tylko te, które dziecko wybrało do dalszej, pogłębionej nauki i które są mu potrzebne do przyjęcia na studia.

Ile kosztuje wyjazd do brytyjskiej szkoły z internatem?

Szkoły z internatem są instytucjami typu not-for-profit, zarządzanymi przez rady powiernicze. Wszystkie zyski trafiają do szkoły, więc ceny czesnego są wszędzie takie same, ze zniżką za niewielkie różnice wynikające z położenia geograficznego itp.

Wysłanie dziecka do szkoły średniej po ukończeniu 13 roku życia będzie kosztowało rodziców 50 tys. funtów rocznie. W tej chwili jest to około 70 tys. dolarów. Co wchodzi w skład tej kwoty? Samo czesne to około 36 tys. funtów rocznie. W internacie dzieci żyją w systemie all inclusive: kwota obejmuje czesne, zakwaterowanie, wyżywienie, sport i zajęcia hobbystyczne.

Wszystkie dodatkowe koszty wyniosą około 3000 funtów rocznie: zakup kilku drobiazgów – pamiątek, wycieczek, taksówek itp. Trzeba też wziąć pod uwagę koszt sześciu wakacji w roku – to 12 lotów. Ubezpieczenie zdrowotne będzie kosztowało 300 funtów rocznie. Wiza to koszt 800 funtów.

Jakie są zalety brytyjskich szkół z internatem?

Co oferuje brytyjska szkoła z internatem oprócz całkiem poważnego wykształcenia akademickiego i dużych szans na dostanie się na renomowany uniwersytet? Szkoły z internatem to przede wszystkim szkoła życia, nie tylko i nie tyle sposób na zdobycie akademickiego wykształcenia.

Wychowanie niezależnej osobowości

Internat aktywnie kształtuje osobowość swoich wychowanków, a proces ten nie zawsze jest komfortowy. Internat stwarza trudności w samodzielnym radzeniu sobie dosłownie na każdym kroku i zachęca dzieci do podejmowania samodzielnych decyzji: jakie przedmioty wybrać, jakie tempo samokształcenia zastosować, jak i z kim współdziałać, jak się dostosować i dogadać z bardzo różnymi ludźmi, z którymi dziecko trafia do internatu.

Zaszczepienie samodzielności jest gwarantowane. Częściej z murów prywatnych szkół wychodzą przyszli liderzy, ludzie, którzy potrafią samodzielnie budować swoje życie i brać za nie odpowiedzialność, którzy potrafią otwarcie patrzeć na świat i go akceptować, bo nabyli te umiejętności w dzieciństwie.

Duch zespołu

Ważną cechą szkoły brytyjskiej jest duch zespołowy, który rozwija się we wspólnych projektach, uczestnictwie w konkursach międzyszkolnych, a także po prostu w trakcie nauki, ponieważ każdy wydział czy dom jest rodzajem wspólnoty, kolektywu.

Poleganie na tradycji

Jest to jedna z wyraźnych cech brytyjskich szkół z internatem. Tradycje związane z ubiorem, tradycje spotkań, kolacji, wielowiekowe rytuały np. religijne.

Co ciekawe, pielęgnowanie wielowiekowych tradycji, takich jak obowiązkowe uczestnictwo w niedzielnych mszach świętych, doskonale współistnieje z najnowocześniejszym wyposażeniem internatów w sprzęt do nauki: komputery, studia nagrań, laboratoria itp.

Altruizm

Choć może się to wydawać dziwne, uczniowie drogich szkół prywatnych uczą się myśleć nie tylko o sobie: wszystkie szkoły biorą udział w projektach społecznych, zbierając pieniądze dla potrzebujących, na rzecz środowiska i na stypendia dla dzieci, których nie stać na opłacenie czesnego.

Adaptacyjność i otwartość

Jadąc do szkoły z internatem, dziecko znajduje się w nowym środowisku, do którego musi się przystosować, dosłownie w każdej minucie. Ale nawet jeśli nie jesteś Brytyjczykiem, w brytyjskiej szkole dziecko będzie traktowane z szacunkiem, jego nietypowość czy „nieangielskość” nie będzie powodem do znęcania się. W rezultacie dziecko rozwija takie umiejętności jak otwartość, zdolność do komunikacji i negocjacji, wykazywania inicjatywy i szukania kompromisu, pewność siebie.

Jakie są wady szkół z internatem?

Stresujące zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców

Po pierwsze, przebywanie w nieznanym otoczeniu jest zawsze stresujące zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Rodzice mają tu najtrudniej: nie widzą, co się dzieje i nie mogą pomóc dzieciom. Wyimaginowane lęki są zawsze większe niż rzeczywiste.

Ponadto, szkoły są negatywnie nastawione do prób całkowitej kontroli ze strony rodziców i nie są skłonne do ustępstw. Całkowita kontrola nad szkołą jest wykluczona: nie ma czatów dla rodziców, nie ma regularnych spotkań z rodzicami. Trzy razy w roku, drogą mailową, wysyłana jest charakterystyka ze szczegółowym raportem o postępach dziecka i postępach w nauce przedmiotów.

Dziecko może nie przystosować się do nowego środowiska

Są przypadki, kiedy trzeba je odebrać. Trzeba zrozumieć, że ta forma edukacji nie jest uniwersalna: na przykład nie będzie odpowiadać dziecku, które z jakiegoś powodu jest całkowicie niezdolne do interakcji ze społeczeństwem. Dla nich spotkanie z nowym światem może być ogromną traumą.

Problemy z dyscypliną i pracowitością

W sytuacji, gdy nie ma drobiazgowej kontroli nad wynikami w nauce – nikt w internacie nie każe odrabiać lekcji, a rodzice są daleko – niektóre dzieci ryzykują, że staną się prokrastynatorami. Uczą się przedmiotów, które ich interesują, a resztę nadrabiają przed egzaminami.

Jakie mity istnieją na temat szkół z internatem?

Istnieje wiele mitów dotyczących szkół z internatem, a jeden z nich jest prawdziwy: nie można dostać się do szkoły z internatem dla pieniędzy. W rzeczywistości pieniądze nie pomogą, jeśli komisja rekrutacyjna uzna, że dziecko lub jego rodzina nie pasuje do nich. Pieniądze lepiej zainwestować w przygotowanie.

Czasami mówi się też, że szkoły prywatne nie lubią dzieci nieanglojęzycznych. W rzeczywistości w dzisiejszych brytyjskich szkołach jest nawet do 30% obcokrajowców i nikt nie myśli traktować ich inaczej. Wręcz przeciwnie, przejawy rasizmu czy nietolerancji to coś, za co bardzo łatwo zostać wyrzuconym z każdej angielskiej szkoły.

W internacie uczeń zdobywa doświadczenie w bardzo wielokulturowym środowisku, nabywa umiejętności otwartego podejścia do wszystkiego, co nieznane, a nawet zaszczepia się przeciwko ksenofobii.

Innym zmitologizowanym lękiem jest to, że dziecko zostanie oddzielone od swojej rodziny. W sensie fizycznym jest to prawda. Ale po pierwsze, są wakacje. Po drugie, jakość komunikacji w rodzinie ma tendencję do wzrostu, a wręcz przeciwnie, gdy z relacji znika element codziennych, rutynowych, domowych dyskusji. Często zdarza się, że dzieci czują się niechciane, zaniedbane, dzień po dniu mieszkając w jednym mieszkaniu z rodzicami.

I po trzecie, jeśli spojrzymy na sprawę realistycznie, rodzina, która ma możliwość wysłania dziecka do szkoły z internatem, to zazwyczaj ludzie, którzy zajmują się biznesem i nie mają czasu i energii, aby w pełni zaangażować się w codzienne wychowanie. W takim rytmie życia nastawionym na biznes, internat jest dobrym wyjściem.

A rodzice widzą w tym nie możliwość pozbycia się dziecka, ale szansę w dzisiejszej zabieganej rodzinie, by dać dziecku szansę na dorastanie w ciekawym środowisku i unikalne doświadczenie.

A obawy o brutalne warunki, zimno i głód, są nieaktualne w czasach Dickensa. Uwierzcie mi, nikt nie będzie rozpieszczał uczniów, ale też nie grozi im deprywacja. To nie jest zakład karny: z dziećmi zawsze nawiązuje się kontakt, szanując ich osobowość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj